Podczas biegania wiele osób lubi mieć stały dostęp do telefonu, np. żeby słuchać muzyki. Rozsądnym wyborem w takiej sytuacji jest opaska na telefon. Na co dzień w sklepie sportowym ceny jej zaczynają się od 40 złotych. Nawet 4 krotnie taniej można kupić w supermarketach podczas akcji tematycznych. Z opaskami jest taki problem, że nie każdy rozmiar telefonu się do nich mieści, a te tańsze nie wytrzymują długo nawet normalnych treningów. Dobranie opaski która będzie pasowała do rozmiaru telefonu, będzie się ją wygodnie nosić i nie ulegnie zbyt szybko zniszczeniu jest bardzo trudne. Jak zawsze oprócz kupowania istnieje też druga możliwość, czyli zrobienie samemu.
Z czego można zrobić opaskę na ramię?
- Skarpetki
- Elastyczne stare bluzki lub spodni
- Rajstopy zimowe
- Wszystko co elastyczne
W ten sposób można zrobić tanią opaskę wygodną podczas biegania i nie zsuwającą się, ale niestety nie będzie ona wodoodporna. Jeśli ktoś ma czas i chęci może wykorzystać stary płaszcz przeciwdeszczowy lub kurtkę, aby naszyć je na nową opaskę.
Jak zrobić opaskę na telefon dla biegacza?
Najprostszy sposób jest z zastosowaniem skarpetki. Potrzeba do tego jedynie nożyczek. Część na palce obcina się, a resztę podwija do środka, aby stworzyć kieszonki. Dla większej wygody można zszyć wewnętrzną część tak, aby powstały przegródki, ale nie jest to konieczne, gdyż samo wywinięcie jest wystarczające do utrzymania telefonu i paru mniejszych drobiazgów. Tak stworzona opaska jest tania do wykonania i wygodna przy noszeniu. Nie spada z ramienia, nie trzeba jej regulować i, o dziwo, jest bardziej wytrzymała niż tańsze odpowiedniki ze sklepu. Postać jej umożliwia wszelkie modyfikacje. Przykładowo można próbować jak najbardziej zbliżyć się do oryginału wszywając plastikową osłonkę. Niedogodność może sprawiać przesuwający się podczas biegu telefon, więc rozsądnie jest określić przegródkę konkretnie dla niego.
Drugi sposób wymaga już z całą pewnością igły i nici, oraz troszeczkę więcej czasu:
- Najpierw należy wyciąć z materiału prostokąt tkaniny, dwukrotnie szerszy niż oczekiwany rozmiar. Pas musi być na tyle długi aby zmieścił się w nim telefon. Warto wziąć też poprawkę na szerokość ramienia.
- Dany prostokąt następnie należy złożyć na pół, aby powstała warstwa wewnętrzna i zewnętrzna. Rozsądne jest zostawienie jednego brzegu dłuższego, aby można było wygodniej wkładać telefon do powstałego „worka”. Jeśli ktoś chce, może wszyć w to miejsce rzep, aby uniemożliwić telefonowi wypadanie, ale przy spokojnej aktywności wystarczy po prostu zagiąć materiał.
- Na koniec pozostaje utworzenie kieszeni, najlepiej dobrze dopasować je do rozmiaru telefonu, aby się nie przemieszczał podczas biegania.
Opaska na telefon do biegania – udoskonalenie.
Wadami takich opasek jest to, że nic nie widać, oraz że można je nosić tylko w suche dni. Na te problemy da się jednak zaradzić. Problem wilgoci można rozwiązać, dokupując nieprzemakalne materiały w pasmanterii lub sklepie internetowym. Potrzebny kawałek kosztuje około 10 złotych. Można to wykorzystać jako ulepszenie, lub jako podstawowy materiał. Jednak opaska do biegania zrobiona tylko z takiego materiału może być niewygodna i podskakiwać podczas biegania. Problem braku widoczności najłatwiej rozwiązać przez zastosowanie folii. Wystarczy wyciąć dziurę w miejscu na telefon i wszyć tam ten materiał. Rozwiązań może być tyle, ile pomysłodawców, ale w pewnym momencie cena wykonania może dojść do ceny sklepowej. Ciężko jest dobrać opaskę która będzie wygodna w użytkowaniu i chroniła telefon. Dla tych, którym podpadły wszelkie opaski ze sklepów bardziej opłaca się wykonać swoją własną, której cena nie przekroczy 12 złotych. Własnoręcznie zrobioną formę można do woli modyfikować, oraz samemu zdecydować o jej kolorystyce czy wzorach.